Lockpicker.pl
Poznaj wiedzę, ucz się i zostań ekspertem w lockpickingu!

Zamki biometryczne z czytnikiem linii papilarnych

Lockpicker, 28.03.2012 , kategoria: Technologia, zabezpieczenia firmy, Zamki w drzwiach

Zamki biometryczne to wciąż rozwijająca się technologia, która w swoich założeniach ma zapewnić wysokie bezpieczeństwo i najwyższą prostotę obsługi. Do użytkowania takich zabezpieczeń nie powinniśmy używać kluczy, haseł, kodów, kart zbliżeniowych ani żadnych tego typu akcesoriów. Powinny nam w zupełności wystarczyć cechy charakterystyczne naszego ciała, takie jak odcisk palca, tęczówka, siatkówka czy też w wypadku bardziej zaawansowanych urządzeń, rysy twarzy (przeczytaj o miękkiej biometrii). Byłoby idealnie, gdyby rozpoznawane przez elektronikę cechy ciała były nie tylko unikalne, ale także nie do skopiowania. Aby otrzymać niezwykle bezpieczne urządzenie kontrolujące dostęp, należałoby wykorzystać cechę, której nie można skopiować bez naszej szczerej chęci wykonania takiego zabiegu. Najbliższy ideałowi jest schemat naszej siatkówki, chociaż oczywiście nawet się nie będziemy spodziewać, kiedy ją nam ktoś zeskanuje.
Najbardziej popularne zamki biometryczne są jednak wyposażone w czytnik linii papilarnych. Problem polega na tym, że nie jest to o wiele lepsze zabezpieczenie niż mechaniczny zamek wysokiej klasy. Zastanawiać się można, czy jest to w ogóle lepsze rozwiązanie. Zamek klasy C jest bardzo trudny do otwarcia bez uszkodzenia. Dorobienie klucza wydaje się często wręcz niemożliwe jak w wypadku „klucza-wiertła” w opisywanym wcześniej Dom Diamant. Natomiast zamek biometryczny otwierający drzwi na odcisk palca…
Gdy uświadomisz sobie, w ilu miejscach dziennie zostawiasz odciski palców, zrozumiesz, dlaczego nie warto zamykać sejfu na linie papilarne:)
Okazuje się, że wiele czytników linii papilarnych nie reaguje dotykowo, tylko optycznie. Co to oznacza? Gdy przykładasz palec do czytnika, nie są analizowane miejsca w których skóra przylega mocniej do płytki czytnika, ze względu na nieregularności linii papilarnych. Ważna jest tylko optyka, czyli sam „widok” Twojego palca. Ten „widok” to czarny piksel na zdjęciu palca tam, gdzie przebiega linia. Wyobraź sobie, że skoro baza odcisków palców jest systematycznie rozbudowywana przez organy państwowe, a biometryka wchodzi do urzędów (paszporty biometryczne), to może okazać się, że kto będzie miał dostęp do takiej bazy, otworzy każde drzwi zabezpieczone czytnikiem linii papilarnych. Warto o tym pamiętać także podczas zabezpieczenia dostępu do komputera czy telefonu.
Już kilka lat temu Pogromcy Mitów z kanału Discovery pokazali, że czytnik można obejść nie tylko żelową kopią czyjegoś palca, ale także za pomocą… zdjęcia linii papilarnych, co potwierdza tezę o funkcjonowaniu optyki, a nie dotyku. Zobaczcie sami:

Można śmiało powiedzieć, że zamki biometryczne sprawdzające tylko odcisk palca z pewnością podniosą prestiż budynku biurowego, jeśli będą zainstalowane w drzwiach każdego gabinetu, ale nie podniosą poziomu bezpieczeństwa.

Zostaw komentarz

Zaloguj się, by móc komentować.


Strona główna | Klucz do wiedzy | Prezentacja video | Zamówienie | Regulamin | Hosting All Rights Reserved 2010 Lockpicker.pl
  • Dane kontaktowe
  • Wydawnictwo Lockpicker
  • ul. Łanowa 4/3, Zabrze
  • Email: